Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






[Jezeli jeszcze kiedyś…]

Jezeli jeszcze kiedyś będę w mieście tamtym,
Gdzie duszne są ogrody, gdzie woda umiera
U skał gorących, gdzie dziewczęta na rowerach,
Gdy wznoszą jabłka kolan, są jak Atalanty
Nagie [bo ruch jak rzezbom suknie im pozera].
Jezeli jeszcze kiedyś wrocę nie do wspomnien,
Lecz do zywego miasta i ujrzę, jak chłopiec
Klęcząc pije ze zrodła i wytarłszy wargi
Rękawem, zawstydzony, uśmiecha się do mnie,
Jezeli tam zastanę znow pokoj ze stropem
Wgłębionym i stoł biały, i karafkę z wodą,
I schyloną nad białym dniem kobietę młodą,
To moze nie powtorzę juz kamiennej skargi,
Zaklętej w kształt fontanny, aby na swym cieniu,
Co tak urosł pod wieczor, nie zobaczyć zmiany
Bolesnej, ktorą przygotowuje w milczeniu
Czas – w twarzy mojej nienawistnie zakochany.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

[Jezeli jeszcze kiedyś…] - MIECZYSłAW JASTRUN