Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






W maju

Powlokę się w maj, w kwitnący maj, w komnatę mojej zmarłej miłości.
Będę płakać, będę wołać, będę maj zaklinać, az mi kochanie moje odda.
Gdzie je ukrywasz, o maju wonny, w jakim gąszczu rozkwitłych jabłoni?
Gdzie zaczajone w trawie łąk płowych patrzy się chytrze przez zdzbła zielone za mną.
Gdzie się kąpie, śpiewając w osłonie warkoczy wierzbowych, gdzie szafirowe lata nad wodą śpiącą w sitowiu.
O słuchaj skargi mej, gdy zawodzę załosna, obłąkana zapachami i słoncem.
Otoczyło mnie złotem gorącem, przepływa mnie jak fala i jak fala ucieka z sieci mego serca.
Wszędzie je czuję, dotykam niewidzialnych ramion, twarz niezapomnianą widzę za kazdą gałęzią, widzę jak sen, ktory powiekom otwartym ucieka.
Oszaleję, o maju, w pustej komnacie twojej, w komnacie mego kochania, jezeli mi kochania nie oddasz.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

W maju - MARIA KOMORNICKA