Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Podroz do Krakowa

Jak tylko pociąg ruszył
zaczął wysoki brunet
i tak mowi do chłopca
z ksiązką na kolanach
– kolega lubi czytać

– A lubię – odpowie tamten
czas szybciej leci
w domu zawsze robota
tu w oczy nikogo nie kole
– No pewnie macie racje
a co czytacie teraz

– Chłopow – odpowie tamten –
bardzo zyciowa ksiązka
tylko trochę za długa
i w sam raz na zimę

Wesele takze czytałem
to jest wlasciwie sztuka
bardzo trudno zrozumieć
za duzo osob

Potop to co innego
czytasz i jakbyś widziałl
dobra – powiada – rzecz
prawie tak dobra jak kino

Hamlet – obcego autora
tezz bardzo zajmujący
tylko ten ksianzke dunski
trochęe za wielki mazgaj

tunel
ciemno w pociągu
rozmowa sie nagle urwała
umilkł prawdziwy komentarz

na białych marginesach
ślad palcow i ziemi
znaczony twardym paznokciem
zachwyt i potępienie

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (3 votes, average: 1,67 out of 5)

Podroz do Krakowa - ZBIGNIEW HERBERT