Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Żartem się prawdy domowić

“Nie mogę usnąć, chłopcze, az mi kto co prawi;
Prawze ty, aza mi się jako sen naprawi.”
Chłopiec by spał do zdechu, zwinąwszy się w kłęby;
Prawi, co tylko ślina przyniesie do gęby.
Minie godzina, druga, jako nie przestanie.
“Prawze jeszcze!” – A chłopiec: “Nie wiem co, mospanie.”
“Przecie jedno!” – A ten, chcąc wydrwić się czym prędzej:
“Nie mam koszule, czapki, trzeba mi pieniędzy”.
Rozśmiawszy się sam w sobie, obrocę do ściany:
“Idz spać, nie wybijaj mię ze snu, moj kochany!”

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (3 votes, average: 4,67 out of 5)

Żartem się prawdy domowić - WACłAW POTOCKI