Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Księgi pierwsze – Pieśn III

Dzbanie moj pisany,
Dzbanie polewany,
Bądz płacz, bądz zarty, bądz gorące wojny,
Bądz miłość niesiesz albo sen spokojny,

Jakokolwiek zwano
Wino, co w cię lano:
Przymkni się do nas, a daj się nachylić,
Chciałbym twym darem gości swych posilić!

I ten cię nie minie,
Choć kto mądrym słynie;
Pijali przedtym i filozofowie,
A przedsię mieli spełna rozum w głowie.

Ty zmiękczysz kazdego,
Nastateczniejszego;
Ty mądrych sprawy i tajemną radę
Na świat wydawasz przez twą cichą zdradę.

Ty cieszysz nadzieją
Serca, ktore mdleją;
Ty ubogiemu przyprawujesz rogi,
Że mu ani krol, ani hetman srogi.

Trzymaj się na mocy,
Bo cię całej nocy
Z rąk nie wypuścim, az dzien, jako trzeba,
Gwiazdy rozpędzi co do jednej z nieba!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (3 votes, average: 2,67 out of 5)

Księgi pierwsze – Pieśn III - JAN KOCHANOWSKI