Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






[O czarodziejska, święta…]

O czarodziejska, święta uczuć urno,
W ktorej miłości wieczny ogien płonie
Ponad ludzkości drogą cięzką, chmurną;

O lilio czysta, co rozlewasz wonie,
O harfo dzwięczna, co tłumisz walk zgrzyty,
O gwiazdo zbawcza w ciemności oponie,

O złote serce! O serce kobiety! –
Mimo mej zdrady, kochała mię zawsze;
Miałem najsłodsze jej uśmiechow świty,

I ocz spojrzenia najsłodsze, najłzawsze,
I całą duszę jej… Lecz czystą była,
A we mnie wrzały myśli coraz krwawsze,

Gdym widział, jak się z rozpaczą broniła
Od ządz Lanciotta… I raz w wieczor cichy
Przemogła mojej namiętności siła.

Wonniejsze jakieś były roz kielichy,
Fale szemrały, słonce łunę złota
Ostatnią w morze ciskało. Jak Psychy

Obraz, słuchała dziejow Lancelota,
Ktore-m jej czytał – senna, rozmarzona…
Nagle zbudziła ją tkliwa pieszczota,

Jam cały drzący cisnął ją do łona.
Drgnęła – wstać chciała – lecz zbrakło jej siły
I wspołomdlała padła mi w ramiona.

O upojenie, tak bliskie mogiły!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (3 votes, average: 2,67 out of 5)

[O czarodziejska, święta…] - ZENON PRZESMYCKI