Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Ukraina

Uranio, sosno, siostro – tak ciebie nazywam,
Bo palcem pnia swego ukazujesz niebo.
Wiatr co się w twojej czarnej grzywie zrywa
Zacicha dołem. Siostro, wzywam ciebie.

Jak niegdyś wroze w koronach z jemioły,
Abyś wytrwała w progu mego domu
I strzegła kwiatu, owocu i pszczoły
I serc, co tutaj gasną po kryjomu.

Uranio, muzo dnia ostatecznego,
Bogini konca, bogini trwałości,
Zniszczen bogini i wszystkiego złego,
Stojze na strazy domu i nicości.

Wezmij mnie w swoje grzywy, ty szalona,
Wyszarp mi ręce, co juz nie wyrosną,
Pogrzeb mnie, ratuj, daj swoje korony,
Bym takze był Uranią, nicością i sosną.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Ukraina - JAROSłAW IWASZKIEWICZ