Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Pacierz zakazany

Nie śpij w tej izbie Ona po niej
chodzi i załamuje dłonie

I na strych nie wchodz po drabinie
jej anioł po niej cicho płynie
Nie wchodz do stajni Tam kroliki
jedzą z nią razem czosnek dziki

Nie łaz o zmierzchu za stodołę
w bzie dzikim jej kolana gołe

Jej dłon kaleka ci się przyśni
gdy sięgniesz wprost ustami wiśni

I oczy będziesz miał piekące
kiedy się w jej wytarzasz łące

I nie zobaczysz jej juz nigdy
jeśli zdzbło jedno zranią widły

I dłonią twarzy jej nie dotkniesz
gdy spojrzysz w pola przez krzyz w oknie

Ale nie wyjmuj miły dłoni
z modlitewnika ktory ona
wiąząc z pokosa snopki pszenne
palcami krzywo zrośniętymi
w litanie ptasie i zwierzęce
rozsiała hojnie po zagonach

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Pacierz zakazany - TADEUSZ NOWAK