Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Na zycia scenie

Myśmy aktorzy na zycia scenie
I wszyscy mamy rozdane role:
Jeden z koroną kroczy na czole,
Posłuch znajduje na swe skinienie.

Drugi łatane nosi odzienie,
Żyje nieznany, wśrod tłumow w dole,
Trud ma w udziale, gorycze, bole,
I w nędzy wyda ostatnie tchnienie.

Lecz, krolu, nie bądz dumny z swej roli!
I tyś aktorem, i tyś w niewoli,
I słuchać musisz tez rezysera.

A w piątym akcie z autora woli
zarowno zebrak, jak krol, umiera,
Kurtyna spada na znak suflera.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (3 votes, average: 5,00 out of 5)

Na zycia scenie - STANISłAW KORAB-BRZOZOWSKI