Podrozny i kaleka
Nie skarzyłem na ludzi, nie skarzył na losy,
Choć musiałem iść w drogę ubogi i bosy.
Wtem, gdy razu jednego do kościoła wchodzę,
Postrzegłem: lezy zebrak bez nogi na drodze.
Nauczył mnie tym bardziej milczeć ow ubogi:
Lepiej mnie bez obuwia niz jemu bez nogi.
(3 votes, average: 2,67 out of 5)
Related posts:
- Człowiek i zdrowie W jedną drogę szli razem i człowiek, i zdrowie. Na początku biegł człowiek; towarzysz mu powie: “Nie spiesz się, bo […]...
- Do galernikow Strapieni ludzie, zle się z wami dzieje, Lecz miłość ze mną okrutniej poczyna: Was człowiek, a mnie silny bog zacina, […]...
- [Umrzeć trzeba…] Umrzeć trzeba – lecz lepiej i trudniej Jest zyć, dla innych istnieć i dla siebie, I patrzeć w gorskie pogodne […]...
- Pacierz snu mojego Mowię do snu moj bracie połoz się przy mnie połoz – Nie mogę W niebo czerpak wstawiłem dziś na połow […]...
- Tango Triste To było tak, jak zaćmienie słonca w seru: Przestała naraz widzieć mnie; To było tak, jak trzęsienie ziemi w Peru: […]...
- Czyściec i piekło Tak sobie czasami myślę Po zatargu z zoną lub z władzą: Jak będzie wyglądał czyściec, Do ktorego mnie kiedyś wsadzą? […]...
- Konie Kon manezowy zszedł się z stadniczym, Rzekł: “Tyś jest niczym. Jezeli mnie będziesz prosić, Nauczę cię człeka nosić: Jak suwać […]...
- But w butonierce Zmarnowałem podeszwy w całodziennych spieszeniach, Teraz jestem słoneczny, siebie pewny i rad. Idę młody, genialny, trzymam ręce w kieszeniach, Stawiam […]...
- Wiosna Zapach mokrych fiołkow i deszczu kałuze… Wiosennej burzy ślad na płytach trotuaru… Powietrze było czyste i łzami oparu Nie zasnute. […]...
- Epitafium Janowi Kochanowskiemu, poecie polskiemu Tu lezy ten, kto lezy, ale go z mogiły Nie sądz, gościu, raczej z cnot, ktore go zdobiły. On to […]...
- Przepis Tylko nie wyznania. Własne zycie tak mnie dojadło, ze znalazłbym ulgę opowiadając o nim. I zrozumieliby mnie Nieszczęśnicy, a ilu […]...
- Mysz i kot Mysz, dlatego ze niegdyś całą ksiązkę zjadła, Rozumiała, iz wszystkie rozumy posiadła. Rzekła więc towarzyszkom: “Nędzę waszą skrocę, Spuśćcie się […]...
- Tren XIII Moja wdzięczna Orszulo, bodaj ty mnie była Albo nie umierała lub się nie rodziła! Małe pociechy płacę wielkim zalem swoim […]...
- Sonety krymskie – Grob Potockiej W kraju wiosny, pomiędzy rozkosznymi sady, Uwiędłaś, młoda rozo! bo przeszłości chwile, Ulatując od ciebie jak złote motyle, Rzuciły w […]...
- O, mowcie, ludzie [do Amelii Załuskiej] O, mowcie, ludzie, jeśli wy to wiecie, Czy to za wiele siły, czy za mało, Że gdy […]...
- Co jest za mną Kazdy dzien cię zabiera, kazdy mi cię kradnie I jest mi coraz puściej, coraz bardziej zle, W skrytości serca wazę […]...
- Zawsze i wszędzie Do Delfiny Potockiej O, nie mow o mnie, gdy mnie juz nie będzie, Że ciebie tylko goryczą zraniłem, Bo ja […]...
- Anioł Czemu leciał tak nisko ten anioł, ten duch Sięgający piersiami skoszonego siana? Wiatr rozgarniał mu skrzydeł świezący się puch, A […]...
- Dumna zupa W Dreptakowej, hen, chałupie Zakochał się krupnik w zupie Mruga na nią jedną krupą I bulgota: – Buzi, zupo. Ale […]...
- Księgi pierwsze – Pieśn XXV Uzałuj się, kto dobry, a potłucz zawiasy I mnie samę wrzuć w ogien; bo prze te niewczasy Dobrze juz nie […]...
- [Ach, mogiły dokoła…] Ach, mogiły dokoła, mogiły, mogiły! Miałem ja niegdyś liczne grono przyjacieli – Kazdy mi był kochany, kazdy mi był miły, […]...
- Derwisz i uczeń Pewien derwisz uczony rano i w południe Co dzien pił świętą wodę z Mahometa studnie. Postrzegł to uczen, a chcąc […]...
- O, kocham Krakow O, kocham Krakow – bo nie od kamieni przykrości-m doznał – lecz od zywych ludzi, nie zachwieje się we mnie […]...
- Przy winie Spojrzał, dodał mi urody, a ja wzięłam ją jak swoją. Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę. Pozwoliłam się wymyślić na podobienstwo odbicia w […]...
- [Ja w mej chacie spać nie mogę] Ja w mej chacie spać nie mogę, Chcę u ciebie spać, kolego, Moje okna są na drogę, A po drodze […]...
- Jest w piersi mojej Jest w piersi mojej cichy grob, Żaden go kwiat nie stroi I zaden tam nie lezy trup W śmiertelnej swej […]...
- [Uśmiechasz się…] Uśmiechasz się z studziennej głębi moich snow – Wykwita ku mnie, z otchłani dookolnych, uśmiech twoj – W zaklętym uśmiechu […]...
- Nagrobek Tu, waleczni Kozacy, tu, zacni zołnierze, Tu, o delijunacy, tu, sławni rycerze, Tu do kresu biegajcie, tu kruszcie kopije, Tu […]...
- Punkt widzenia Wciąz się wszystko powtarza – lato, jesien i zima, Ten lub tamten umiera, a ja myślę: – Kto wie? Jak […]...
- Rozmowa z aniołem Dziś we śnie mnie nawiedził anioł polskiej doli I płakał, szumiąc w mroku skrzydłami srebrnemi, Jak gdyby chciał powiedzieć: “Umierasz […]...
- Powrot Nagle otworzy się okno i matka mnie zawoła juz czas wracać rozstąpi się ściana wejdę do nieba w zabłoconych butach […]...
- Do rzeki Rzeko – klepsydro wody przenośnio wieczności wstępuje w ciebie coraz bardziej inny ze mogłbym być obłokiem rybą albo skałą a […]...
- Im dalej idę Im dalej idę po drodze zywota, Tym twoj ideał się bardziej nade mną Rozszerza – rośnie – gdyby tęcza złota, […]...
- Nowe zycie Na Porta Portese, Na rzymskim targu pchlim, Sprzedają stare, kościelne wota, Srebrne serca i brzuchy, nogi i ręce: Złozcie się […]...
- Ścięcie kwiatow Przeniknęłaś mnie ostro, do krwi, Wszedł we mnie twoj krajobraz: lato Z pszenicami swymi, z ogrodami, Weszłaś we mnie, jak […]...
- Dąb i dynia Kiedy czas przyzwoity do dojzrzenia nastał, Pytała dynia dęba, jak tez długo wzrastał? “Sto lat”. “Jam w sto dni zeszła […]...
- Droga Wybrałem sobie drogę, ktorej sanie Moich sąsiadow nie ruszyły. W lecie Krzewna tu rosła trawa, dziś zamiecie Biel swą pokładły […]...
- Smutno mi Boze Że z podrozy dalekiej do ojczyzny płynę I ze się serce z piersi wyrywa bezradnie, I ze mnie czeka niebo […]...
- Malarze Dwaj portretow malarze słynęli przed laty: Piotr dobry, a ubogi, Jan zły, a bogaty. Piotr malował wybornie, a głod go […]...
- Poprzez usmiech do mnie przyjdziesz przygryzłszy wargi gdy juz spłoniesz w zielonym ogniu ksiązek moje ręce przytulą cię okrytego kurzem drog ktorych […]...