Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Brzozy

Zapłakały rdzawe liście
rozpłakanych brzoz,
na dalekie ciemne morza
popłynął ich głos.

Zapytały morza: “Czemu
łkacie smutno tak?
Czy wam słonca brak jasnego,
czy wam deszczu brak?”

Nie brak nam jasnego słonca,
deszcze chmury ślą,
tlko ziemia, kędy rośniem,
przesiąknięta krwią.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

Brzozy - KAZIMIERZ PRZERWA-TETMAJER