Słoneczniki
W takt dalekiej, rytmicznej, przeciągłej muzyki, Kołyszą mnie na słoncu złote słoneczniki. Nie słyszę głosow ludzkich, nie widzę dna chaty, […]
W takt dalekiej, rytmicznej, przeciągłej muzyki, Kołyszą mnie na słoncu złote słoneczniki. Nie słyszę głosow ludzkich, nie widzę dna chaty, […]
Żegnaj, blasku rozowy gasnących wieczorow, I ty, gwiazdo, co błyszczysz w natchnionym sonecie, I ty, serce, co kochasz z własnego […]
Szedł spozniony romantyk. Niosł walizkę z wierszami. Walizka mu się rozsypała I wszystkie wiersze wypadły… Wiatr je rozniosł, mgła je […]
W moim kraju romantycznym, śpiewnym, Został staw, gdzie ballady nie giną, Opleciony brzeziną powiewną, Opasany potrojną olszyną. Brzegiem stawu tataraki […]
Nie kochać nam, nie marzyć, nie usychać w biegu, Nie roztkliwiać się gwiazdą, nie poddawać smutkom, Nie odpływać od zycia, […]
Kiedy u nas na Litwie Pierwsza wiśnia zakwitnie, Pierwsza wiśnia jak płatek marzenia, Spotykamy się z sobą, Ze mną ty, […]
W niedzielne letnie popołudnie, Gdy kulę nudy toczy demon Po niebie bladym jak anemon… Nad wodą w kwiaty oprawiona, Siadają […]
– Poczekaj!… Ta gałąz kwitnąca I tak cię nie uśpi, nie uśni, A woda odpływająca I tak cię minie, przepłynie… […]
Krolestwo moje nie jest z tego świata Gdzieś ponad nami, inny świat szeleści I strąca czasem jak zapowiedz lata, Liście […]
W jakąś noc, w jakąś noc wierszowaną Galopuje niebo niebezpieczne, Pędzą konie z rozgwiezdzoną pianą I falują wielkie drogi mleczne. […]
Dokądze mnie prowadzisz, tragiczny poeto, Wzdłuz murow, ktorych nie znam, chociaz miasto znane, Dokądze mi otwierasz drzwi zakratowane I w […]
Moją ojczyzną jest Polska Podziemna, Walcząca w mroku, samotna i ciemna, Moim powietrzem jest wicher bez nieba, Moim pokarmem jest […]
Mgły zimne i zamokłe o zimowym świcie Podpływają pod okno, jak martwe mielizny, A w oknie – wasze twarze, zapatrzone […]
Orfeusz nie odnalazł swej Eurydyki, tylko sen o Eurydyce, sen nieśmiertelny, w jego podroz, jak w struny, wtargnął pęd muzyki, […]
Patrzcie. Rok dziewięćsetny. Juz zyrandol gorze Nad przepełnioną salą w Krakowie teatru. Błyszczy czerwien foteli i złocone loze I słychać […]