Drogi powracające
Rzeka odwraca swoj bieg, Od morza płynie do zrodła. Wracają minione brzegi, Nadpływa młodości urna. Jawią się stare bezdroza, I […]
Rzeka odwraca swoj bieg, Od morza płynie do zrodła. Wracają minione brzegi, Nadpływa młodości urna. Jawią się stare bezdroza, I […]
Gwiazdy. – O nie chcę juz do gwiazd dobierać Metafor zadnych. Wiem tylko, ze świecą, Nie oświetlając… I ze losow […]
Czasem w zimowy ranek Rzeczywistość Zbiega ze schodow, trzaska drzwiami, znika, A na jej miejsce, przez londynską mglistość, Przez oczy […]
Kazda godzina nocy ma inne oblicze. Szosta wieczor, na przykład, gdy się wolno zmierzcha Jest godzina przeszłości, do ktorej myśl […]
Marii z Miciskich Liebhardtowej W ogrodzie moich mistrzow potrzaskano drzewa, Rozszarpano domostwa, zaciemniono stawy, Nad pustym brzegiem smutek barytonem śpiewa […]