Do Ciebie o mnie
Zapatrzony, ze samymi rzęsami zmiotłbym śnieg z twojej ściezki, chwytam w zachwyt ruch twoj – i gubię: Krokiem tak zalotnie […]
Zapatrzony, ze samymi rzęsami zmiotłbym śnieg z twojej ściezki, chwytam w zachwyt ruch twoj – i gubię: Krokiem tak zalotnie […]
Powietrze uduszono sztandarami. Pod wszystkie triumfalne bramy zbuntowani podkładają dynamit! Kim jestem? Wygnancem ptakow. Stoł pod moim piorem wezbrawszy do […]
Świt zrywa się za kazdym wybuchem – padasz. Wolny, wzniesiony z rodzinnych wzgorz słucham: to tamtych salw tylko pogłos i […]
1 Zimą mroczną, bezdzienną, czarną od chmur zimą, wlokłem się senny, ociemniały z tęsknoty, z dymow ku dymom rozwłoczonym nocnymi […]
Ten dzien nie konczył się i dłuzył, nieruchomo wisząc, az promienniej, strzeliściej się rozwiał! Zmrok gwałtowniej pierwsze gwiazdy wyrajał! Świtała […]
Te same gwiazdy wyszeptały wieczor jak zwierzenie. Latarnie wyszły z ciemnych bram na ulicę i w powietrzu cicho stanęły. Zmrok […]
Skryty w cierniach tarnin i malin naglił noc – i mijała, i szlifował swoj głos i świst, i wyciągał swoj […]
Samochody bez benzyny uciekały pędzone przez strach; przestrzen raz w raz wzdłuz drog padała na wznak, spod słonca jak spod […]
Poeta, wykrzyknik ulicy! Masy wspołzatrzymane, z ktorych budowniczy uprowadził ruch: znieruchomiałe piętra. Dachy przerwane w skłonie. Mury wynikłe ściśłe. Gory […]
Daleka, co noc blizsza, oddalensza co dzien! Moj sen, jak z bromku srebra, wywołał cię z nocy. Pod pełnym, wypełniającym […]