Firma portretowa
Dziś albo jutro Na bordo papierze Muszę się uporać Z twą mordą frajerze. Quel sâle metier que la peinture Quel […]
Dziś albo jutro Na bordo papierze Muszę się uporać Z twą mordą frajerze. Quel sâle metier que la peinture Quel […]
Rozbemboszeni wielmoze napuszają bomby, Bombochy wzdęte pępią rozpuczone trąby. Mały chudzielec tykwi patyczkiem w swej szparce, Suchą bułeczkę rozciera na […]
W samych słowach bogactwo jest nieprzebrane, jeśli włączymy jeszczewszystkie mozliwe słowa nieokreślonego znaczenia, zgodnie z duchemdanego języka, lub zachodzących w […]
W czarnym, bezdusznym zarze Spocone cielsko dusi mnie i gnębi Tak bostwo nieznane mnie karze Za czyny świetlistych gołębi
Z chwilą kiedy poezja wyzwoliła się powoli z utartych form rytmicznych iprzestała być szeregiem wypracowan na zadane tematy, jak rowniezbebechowo-wstrząsowym […]
O dziwne ciche letnie popołudnia i pełnych głebi soczystych owoce w chłodnawym cieniu zapomniana studnia potem obłędne wieczory i noce
Nudzę się, nudzę piekielnie… Wszystko się stało tak marne, Tak małe i płaskie śmiertelnie, Że nawet kolonie karne Nie mogą […]
Do Was się zwracam z przyjacioł, Lekarze, Specjalnie do WAS, nie do innych właśnie, Za pewne rzeczy niech Was nikt […]
Dla chorych diabłow, przewrotnych aniołow Szpital wariatow, za ktorego prog Nie przejdzie mędrzec ani ksiązę liczb. Tam juz na wieki […]
Zuzyte wszystko, słow miazga nie cieknie I nie spowija grozy dawnych diabłow Oni się korzą przed wyplutą pestką, Tybald się […]
Więc jest to przede wszystkim typowy przyrząd dla Pan, Tak skonstruowany, by nie mogł usiąść na nim zaden męski dran. […]
Kto się za ten wiersz obraza, ten się sam za gowniarza uwaza Przeglądam w myśli wszystkich mych przyjacioł twarzeI myślę […]