Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






[Zakołatałam do pustej chaty…]

Zakołatałam do pustej chaty,
Do zrzuconego z gałęzi gniazda,
Do raju naszego wrot –
Moze jesteśmy w tej norze głuchej –
Zakryte gniazdem ranne gołębie –
Moze trwa w tajni cud?
Przez ciemne szyby zajrzałem z nocy –
Niepusty dom nasz! płacz w nim i czar…
Łka niemą kłotnią tęskniące echo,
Całowan iskry wirują chmarą,
Błyskawicowy krązy się zar –
Spojrzenia tajne, milczące szały
Palą się złotem w pustyni ścian –
W framudze smukły krzyz z diamentu płonie –
Na ziemi dymi się trumienny krzyz…
W błyskawicowym ścian zaklętych kole
Cien stoi smukły – pręzy głowę wzwyz –
W cien, co mu z ramion schyla się do czoła –
W cien, co rękami rąk się jego chwyta
I w nieme zalem, w zachwycone usta
Całuje smukły cien…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (3 votes, average: 1,67 out of 5)

[Zakołatałam do pustej chaty…] - MARIA KOMORNICKA