Автор: ADAM MICKIEWICZ

Juz gora z piersi mgliste otrząsa chylaty, Rannym szumi namazem niwa złotokłosa, Kłania się las i sypie z majowego włosa, […]

Samotności! do ciebie biegnę jak do wody Z codziennych zycia upałow; Z jakąz rozkoszą padam w jasne, czyste chłody Twych […]

O matko Polko! gdy u syna twego W zrenicach błyszczy genijuszu świetność, Jeśli mu patrzy z czoła dziecinnego Dawnych Polakow […]

Rzezwią się wiatry, dzienna wolnieje posucha, Na barki Czatyrdachu spada lampa światow, Rozbija się, rozlewa strumienie szkarłatow I gaśnie. Błędny […]

Gospodarstwo Powrot panicza. Spotkanie się najpierwsze w pokoiku, drugie u stołu. Wazna Sędziego nauka o grzeczności. Podkomorzego uwagi polityczne nad […]

Wypuszczam na wiatr konia i nie szczędzę razow; Lasy, doliny, głazy, w kolei, w natłoku U nog mych płyną, giną […]

W kraju wiosny, pomiędzy rozkosznymi sady, Uwiędłaś, młoda rozo! bo przeszłości chwile, Ulatując od ciebie jak złote motyle, Rzuciły w […]

I Z Tobą ja gadam, co krolujesz w niebie, A razem gościsz w domku mego ducha; Gdy połnoc wszystko w […]

Wrozby wiosenne. Wkroczenie wojsk. Nabozenstwo. Rehabilitacja urzędowa śp. Jacka Soplicy. Z rozmow Gerwazego i Protazego wnosić mozna bliski koniec procesu. […]

“Jeśli chcesz, ośle, by pies kochał ciebie, Kochajze ty psa” – słowa są Lokmana. Rozumiał je nasz osieł, boć juz […]

Ledwiem ciebie zobaczył, juzem się zapłonił, W nieznanym oku dawnej znajomości pytał; I z twych jagod wzajemny rumieniec wykwitał Jak […]

Z naszych poetow Litwy jeden bard Antoni Miał trojkę koni. Pamięć ich na owczesnym została Parnasie Tak zywa, ze dziś […]

Lubię poglądać wsparty na Judahu skale, Jak spienione bałwany to w czarne szeregi Scisnąwszy się buchają, to jak srebrne śniegi […]

Chcecie wiedzieć, co cierpię, rowiennicy moi? Odmaluję najwierniej, ile pioro zdoła. Mary ja dotąd pośrod pamiątek kościoła Myślą gonię i […]

Pielgrzym Tam! – czy Allah postawił ścianą morze lodu? Czy aniołom tron odlał z zamrozonej chmury? Czy Diwy z ćwierci […]