Українська та зарубіжна поезія

Вірші на українській мові






Męka

Gdy łaknę samotności męką rozgorzała,
Myśl jak piorun czerwony zapala me loze!…
Obłęd staje u kotar – a piersi mi orze
Zachłanna ządza moja… ządza rozszalała!…

Niby burza błyskawic w obłędzie myśl gorze!…
Pali mnie szata moja… Otom cała naga
Spalam się ogniem własnym… udręka mi dała
W piersi burzę, co wyje rozpętana… Boze!

Włosy jak błyskawice czerwone mnie palą.
Wszystkie gromy w mej piersi, cały orkan burzy!…
Usypiam… szał nademną o powrocie wrozy…

Gdybyz zbudzić się rano – słodkich ramion stalą
Owinięta jak płomien w uściski zuchwałe,
I znalezć na swych ustach – usta rozszalałe!…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Męka - KAZIMIERA ZAWISTOWSKA